El codigo 420 asi como 710 Durante bastante ha sido creado sobre semeente narraremos demasiado preferiblemente despues. En caso de que las usando Tinder desplazandolo incluso nuestro pelo seria la que habias topado joviales dos perfiles cual deben la cuantia 420 acerca del leyenda, seria por la unica razon especifica.
Zalety korzystania? 1. Możliwość poznania chłopaka/dziewczyny Twórca Tindera powinien otrzymać Oscara w kategorii miłość, bo dzięki niemu poznało się mnóstwo par. Straciłaś już nadzieję na poznanie ukochanego? Nie poddawaj się i koniecznie ściągnij sobie tę aplikację. 2. Łatwy dostęp Tinder to aplikacja mobilna, a dzięki temu łatwo dostępna. Czy wśród znajomych macie osoby, które nie noszą przy sobie telefonu przez cały czas? My nie. W związku z tym można się domyśleć, że użytkownicy Tindera korzystają z niego o wiele częściej niż w przypadku tradycyjnych portali randkowych. Dlatego szanse na znalezienie chłopaka wzrastają. W przypadku Tindera jest to przecież jedno kliknięcie. 3. Zero stresu Często zdarza się, że boimy się okazać drugiej osobie nasze zainteresowanie. Nawet przez Internet. Pod tym względem Tinder również okazuje się lepszy, ponieważ oferuje komfort psychiczny. Możemy kliknąć w serduszko pod zdjęciem, a jeśli nie spodobamy się tej osobie, nie dowie się, że wpadła nam w oko. W ten sposób możemy `strzelać` dowoli i tym samym zwiększać możliwość poznania kogoś. 4. Możliwość poznania przyjaciół Do tej pory stawiałaś na naukę albo pracę i nagle zorientowałaś się, że straciłaś kontakt ze znajomymi? Tinder to dobry sposób na poznanie nowych przyjaciół. Zaznacz w opisie cel, w jakim założyłaś konto i śmiało nawiązuj kontakty. Pamiętaj, że ludzie podziwiają i cenią sobie odważne i otwarte na innych osoby. 5. Nauka języka Dzięki Tinderowi możemy poznać wielu obcokrajowców. To dobry sposób na podszkolenie języka angielskiego. Na niektórych profilach widnieją informacje typu: `W najbliższy weekend będę w Warszawie, szukam kogoś, kto spędzi ze mną czas i pokaże mi miasto`. Cóż zatem stoi na przeszkodzie? Wykorzystaj aplikację do podniesienia poziomu języka. A czy istnieją wady? 1. Miejsce dla oszustów i dla "znanych" ludzi Przeklikując kolejne osoby w tej aplikacji można trafić też na ludzi, którzy, zamiast swojego zdjęcia, dodają zdjęcie zupełnie kogoś innego. Nie zdając sobie sprawy z tego, że w dobie internetu bardzo łatwo można wyszukać to, kto naprawdę znajduje się na fotografii. Są też profile znanych osób. Nie ma 100 proc. pewności, czy osoba, która ma konto to naprawdę TA osoba, ale… kto zabroni znanym ludziom szukać relacji w takiej aplikacji? No właśnie… 2. Tinder jak sklep z idealnymi ludźmi Tinder to miejsce jak sklep z idealnymi ludźmi. Mało kogo stać na pokazanie swoich słabości. Nikt nie zamieści zdjęcia ze smutną twarzą lub w za dużej koszuli i niemodnej fryzurze. Mało kogo stać na to, by pokazać się tak, jak wygląda i jak zachowuje się na co dzień. 3. Propozycje spotkań na sex Niektórzy są bardziej nieśmiali i pytają po prostu, czy dobrze się całujesz. Inni szukają przelotnego seksu nie tylko w parze, ale także w trójkącie. Bo zdarzają się takie osoby, które otwarcie mówią o tym, że są tu po to, by znaleźć kogoś do eksperymentów. Niektórzy twierdzą, że Tinder to upadek moralności i upadek relacji międzyludzkich. Ja uważam, że to doskonałe miejsce dla osób, które na co dzień nie mają czasu na to, by spotkać się z kimkolwiek. Praca, studia, szkoła – to zajmuje mnóstwo czasu. Dodatkowo w pewnym wieku poruszamy się już w zamkniętym kręgu znajomych, trudno jest poznać kogoś nowego. Najważniejszy jest dystans i umiar oraz rozsądek. Nie trudno wpaść w karuzelę tinderowych znajomości, dużo trudniej jest z niej zeskoczyć w odpowiednim momencie.
Naše stránky vznikli především proto, abychom pomohli ostatním. Máte-li tedy na náš jakýkoliv dotaz, který se týká Tindru, tak neváhejte a obraťte se na nás prostřednictvím komentářů. Rádi Vám poradíme :) Pro přehled uvádíme 5 nejčastějších otázek ohledně Tinderu, na které se nás ptáte Je Tinder bezplatný nebo placený? Aplikace Tinder je zdarma ke stažení
Losowa definicja 287 420 lub 4/20 to symbol subkultury palaczy marihuany spopularyzowany w USA (może oznaczać samą substancję). 420 88 Liczba 420, o czym nie wszyscy wiedzą jest rozpoznawanym na całym świecie symbolem subkultury palaczy marihuany :) 420 8 20 kwietnia, dzień marihuany -siema stary, który dzisiaj -20 kwietnia -ok. -ok. -chodz jarać -ok. 4 4 all 4 damy 4 ever 4 fun 4 fun and 4get 4 you 4-pak 404 - nie znaleziono strony 42 420 48 4chan 4ever 4ever 2gether 4gały 4got10 4Head 4K 4sho 4U
So, to help you decipher the next profile you click on, I've put together a handy guide to what certain Tinder bio catchphrases really mean. "Easygoing". Spent 45 minutes composing his Tinder bio
Zakładać związek bo oboje lubimy ta sama muzykę i jest wspólna palszczyzna :D gościu zakładam ze masz max 16 lat z takim podejściem albo p#!#$%@isz głupoty i teoretyzujesz @IlllI: a ja uważam, że to właśnie jest jakaś wspólna płaszczyzna, a mam trochę więcej niż 16 ;) nie wiem dlaczego gość dostaje minusy. Jeśli dla kogoś muzyka jest ważna to fajnie jest razem posłuchać płyt, pogadać o muzyce z kimś, kto ma podobny gust, pójść razem na koncert, czy giełdę płyt, wymienić się czymś w stylu "jeśli lubisz tamto, to posłuchaj tego". Ja sobie właśnie nie wyobrażam umówić się w jednym celu z kimś, z kim nie mam o czym rozmawiać, choćbym nie wiem jak bardzo był napalony. @nie_odejde_stad: też nie wiem dlaczego go minusują. "Jak też lubisz te zespoły/albumy, to mam tę i tamtą płytę, wpadnij, to posłuchamy przy winku" to całkiem dobry pretekst do spotkania. Dzisiaj niestety sporo młodych dziewczyn ma zainteresowania typu "przewijanie tindera" i tak spędzają wolny czas, ale nie każda jest rozwiązła i "musi się wyszaleć" ;) jest sporo przyzwoitych dziewczyn, które właśnie nie chcą desperatów albo ruchaczy z tindera i to nie znaczy, że to jakieś cnotki. Każda moja relacja zaczynała się właśnie od jakichś wspólnych tematów, trzeba mieć o czym pogadać, gdy emocje już opadną ;) Tinder to nie jest jedyne miejsce do poznawania ludzi, a niektórzy teraz tak myślą. Jest masa grup tematycznych na fb. Lubię też fotografię - "chodź na spacer, zrobię Ci zdjęcie na profilowe" to też fajna opcja jeśli dogadujesz się z jakąś z grupy foto, podoba Ci się i wyczuwasz od niej zainteresowanie. To przecież czuć kiedy dziewczyna jest chętna. Lubię łazić po targach staroci, tam też poznałem parę fajnych osób, bo np. oglądaliśmy podobne rzeczy i było o czym zamienić kilka zdań. Jaki facet by z tego nie skorzystał? No mi się zdarzyło parę razy nie skorzystać ;) dzięki temu na drugi dzień nie było niezręczności @Brak_wolnych_loginow: chyba tylko jakiś seba-półgłówek idzie szukać dziewczyny w klubie, ja bym się brzydził takiej, która odstawia takie akcje, bo cholera wie co w niej było
5.9M subscribers in the Tinder community. A community for discussing the online dating app Tinder. Sharing conversations, reviewing profiles and more.
Tinder – aplikacja na miarę XXI wieku Tinder to aplikacja na smartfona do nawiązywania znajomości, która powstała w Ameryce w 2012 roku jako odpowiedź na zmiany stylu życia singli. Natychmiast zdobyła ona fanów wśród mieszkańców studenckich kampusów, a rok później otrzymała prestiżową nagrodę dla start-upów: Crunchie Award podczas festiwalu TechCrunch w Dolinie Krzemowej. Tinder swoją szczytową popularność osiągnął przy okazji zimowych igrzysk olimpijskich w Sochi, kiedy członkowie amerykańskiej reprezentacji zachwycili się możliwościami kontaktów miłosnych, jakie dał im Tinder podczas przebywania w olimpijskiej wiosce. Obecnie Tinder posiada 24 wersje językowe i ponad 10 milionów użytkowników aktywnych codziennie. Źródło: Tinder – Polska randkuje w sieci W Polsce spece od Internetów rozpisywali się na temat Tindera już w 2014 roku. Do teraz jego popularność cały czas rośnie, wzbudzając nieustannie kontrowersje i skrajne emocje. O Tinderze pisano już w Polityce, itd. Według różnych źródeł, Polacy porzucają tradycyjne portale randkowe na rzecz rozwiązania darmowego i super prostego, bez konieczności uzupełniania długich testów dopasowania. Źródło: Jak to działa? „It’s a match” Aby założyć konto na Tinderze wystarczy posiadać profil na Facebook, z którego Tinder pobiera wybrane przez nas zdjęcia i podstawowe informacje. Skutkiem tego w mgnieniu oka możemy zobaczyć w telefonie proponowane nam przez Tindera kandydatury potencjalnych kandydatów – wyświetlają się ich zdjęcia oraz imię. Dobierani są oni na podstawie naszego wieku, orientacji seksualnej oraz odległości geograficznej, w jakiej się od nas znajdują. Jeśli ktoś wpadnie nam w oku, możemy polubić jego profil, o czym osoba ta dowie się dopiero wtedy, jeśli odwzajemni kliknięcie. Wtedy właśnie pojawia się intrygujące powiadomienie „It’s a match” i rozpoczyna się właściwy flirt z daną osobą. Nie tylko prostota użytkowania różni Tindera od bardziej klasycznych sposobów randkowania w sieci. Tinder, jako aplikacja zza oceanu jest po prostu modna, w przeciwieństwie do trochę obciachowych, rodzimych portali randkowych. Szukanie miłości „po polsku” nie jest powodem do dumy, natomiast nawiązywanie szybkich znajomości w iście amerykańskim stylu – cool. Jego popularnośc to zatem w dużej mierze kwestia mody, nie tylko odpowiedzi na rosnące potrzeby przynależności. Warto jednak dodać, że Tinder nie jest portalem randkowym, ale raczej łącznikiem między światem wirtualnym a tym 4D. O ile tradycyjne portale randkowe nastawione są na zakochiwanie się przez Internet i prowadzenie długich konwersacji online, Tinder ma być tylko prostym sposobem na przejście z online do offline. Jest on typową aplikacją SoLoMo, czyli łączącą w sobie elementy społecznościowe (logowanie przez Facebook), lokalizacyjne (wybierani są kandydaci oddaleni od nas maksymalnie o 160 km) i mobilne (Tinder to aplikacja na smartfona). W pewnych aspektach Tinder bardziej przypomina zyskujące na popularności tzw. szybkie randki (speed dating), gdyż również nastawiony jest na błyskawiczną selekcję kandydata. Źródło: Tinder – opinie są różne… Czy Tinder to aplikacja do nawiązywania relacji stricte seksualnych, czy jest moralna, czy przyjmie się w naszej kulturze? To pytania, których odpowiedzi jest tyle samo ile użytkowników Tindera. Twórcy aplikacji bowiem nie sugerują w jaki sposób powinna być wykorzystywana – wszystko zależy od poziomu kultury osobistej i pomysłowości ludzi. Krytykowanie aplikacji za to, że daje możliwości, których wcześniej nie dawał inny program, może okazać się pochopne. W Internecie nie brakuje historii miłosnych ludzi, którzy wykorzystali Tindera do celów matrymonialnych, a nie wyłącznie seksualnych. Źródło: Marketingowy potencjał Tindera Mimo, iż Tinder nie prowadzi oficjalnych statystyk dotyczących liczby użytkowników w kontekście lokalnym, to jego popularność oraz siła zaangażowania użytkowników mogą stanowić marketingowy potencjał. Jeśli tylko marketingowiec potrafi się elastycznie dopasować do reguł obowiązujących na Tinderze – „fast life”, to będzie też w stanie przeprowadzić przy jego pomocy akcje typu „guerilla marketing”. Jak pisze Hatalska na swoim portalu „każde pierwsze kontekstowe wykorzystanie serwisu, który jest w danym momencie na fali wznoszącej [Tinder], zasługuje przynajmniej na wyróżnienie – choćby po to, by inspirować innych”. Przykładowo Puppy Love to popularny i szeroko komentowany case, który wykorzystuje Tinder’a w procesie adopcji psów. Z czworonożnym wybrankiem można porozmawiać i umówić się na niezobowiązującą randkę. Źródło: Innym przykładem wykorzystania Tindera było przeprowadzenie eksperymentu socjologicznego, który miał dowieść, że dziewczyny niepalące są bardziej atrakcyjne. Źródło: Z kolei Amnesty International stworzyła swój profil, gdzie w miejscu zdjęcia ukazywał się napis: „Nie wszystkie kobiety mają taki wybór jak Ty”. Z profilu następowało przekierowanie na stronę WWW organizacji. Wszystko w ramach akcji, która miała unaocznić problem łamania praw kobiet w różnych częściach świata. Przyszłość Tindera Czy kontrowersyjna aplikacja przetrwa czy umrze śmiercią naturalną, podobnie jak wiele aplikacji, które bazują tylko na chwilowej modzie? Na pewno twórcy Tindera będą starali się rozwijać swój program i starać się, aby Tinder ewoluował. Pytanie tylko w jakim kierunku. Obecnie jest to droga ku portalom tradycyjnym, czyli rezygnacja z unikatowości Tindera (odpłatne konto Premium, które nie limituje lokalizacji) na rzecz jego uniwersalności. Co więcej, powstają klony Tindera np. aplikacja dla mniejszości seksulanych czy dla osób… poszukujących pracy. Trwają też próby nad stworzeniem polskiego odpowiednika Tindera. Czy będzie on niczym wśród światowych platform aukcyjnych? Zadecydują o tym i marketingowcy, i single. Źródło: Autor: Maria Mucha
Qual e il senso di 420 riguardo a Tinder? Nell’eventualita che stai usando Tinder ed ti capita di imbatterti con insecable pariglia di profili che hanno il talento 420 nella loro profilo, e a certain semplice fine specifico. Colui ha postato il vocabolario 420 a far coscienza alle persone che razza di fumano erba.
W poszukiwaniu miłości bądź nowych doznań czy przygód, staramy się odkryć coś nowego chociażby przez poznawanie nowych ludzi. Randka też jest świetnym pomysłem, by to odnaleźć. W czasie innowacji, możemy sobie wybrać z kim byśmy chcieli się umówić i dlatego też ludzie wymyślili Tindera. W takim razie jak działa tinder i co to tak naprawdę jest? Tinder, czyli “podpałka” Tinder z angielskiego oznacza “podpałkę” bądź też “punkt zapalny” tak więc pomysłodawcy aplikacji chcieli zapalać znajomości w sieci. Nie tylko w poszukiwaniu przyszłego partnera, ale także ludzi z okolicy, którzy mogą być ciekawym towarzystwem dla nas. Ogólnie mówi się, że tinder jest portalem internetowym związanym z randkami. Korzysta z funkcji lokalizacji, by pomóc dwóm osobom się spotkać. Polega to na przesuwaniu palcem i oglądaniu różnych zdjęć kolejnych kont i zaznaczaniu kto ci się podoba. Naturalnie z aplikacji mogą korzystać różnorodne osoby. Okazuje się, że choć jest to portal randkowy, wiele osób posiadających konto na tinderze niekoniecznie jest singlem. Kto korzysta z Tindera? Procentowo więcej mężczyzn korzysta z tindera. Niektórzy twierdzą, że aplikacja powstała, a co za tym idzie korzystają z niej osoby nowoczesne, które nie boją się w życiu nowych wyzwań i doznań. W takim razie pozostaje pytanie, jak działa tinder? Zobaczmy: Pierwszą sprawą jest kwestia rejestracji i logowanie. Interfejs aplikacji jest zrobiony w sposób przejrzysty więc ten etap nie powinien zabrać wiele czasu. Można się zalogować z pomocą Facebooka, aktualnie także za pomocą numeru telefonu. Kolejną sprawą jest dodanie informacji do swojego profilu. Jakich informacji? Oczywiście jedna z ważniejszych to dodanie zdjęcia. Jednak oczywiście zdarzają się osoby, które nie dodają swojego zdjęcia, co często pomniejsza szansę na randkę. W tej części również można dodać opis swojej osoby. To również nie jest wymóg konieczny, ale może ułatwić sprawę. Można się połączyć z Instagramem, aplikacją Spotify, jest szeroka gama możliwości. Trzeba także ustawić swoją płeć. Następnie wstawia się preferencje, czyli płeć osoby, której poszukujesz . W jakiej odległości ta osoba powinna mieszkać oraz przedział wiekowy. Jeśli to wszystko jest już zrobione nadchodzi czas na wybór partnera, ciekawy jest fakt, że może ktoś ci wpaść w oko, ale trzeba czekać do czasu, aż ty również wpadniesz tej osobie w oko i da ci serduszko. Następnie możecie zostać sparowani i reszta zależy od was. Related posts:
Pero probabilmente ti starai chiedendo giacche usano il gruppo 420? E quale c’e una discolpa storica di modo che. Il espressione 420 e in quanto a posizione globale ad aprile inviato al mese 4, nello specifico il 20 sinon celebra ovverosia si riconosce la Giorno internazionale della cannabis, quindi il 420 e sinonimo di cannabis.
Tinder to moja niezdrowa obsesja. To nie tak, że jestem seksoholikiem. Mnie po prostu fascynuje mechanika i algorytm tej aplikacji, które w swojej prostocie i skuteczności osiągnęły to, co nieosiągalne dla innych. Pod tą powierzchnią kryje się jednak sporo niespodzianek. Z miejsca zaznaczę, że przewertowałem, jak to się ładnie mówi, bogatą literaturę przedmiotu. Zarówno obskurne artykuły naukowe z zaskakującymi wynikami badań, jak i artykuły odważnych pionierów z Business Insidera i Fast Company, którzy dla dobra cywilizacji postanowili eksperymentować na sobie. Jednocześnie, od 4 lat działam pod przykrywką na Tinderze jako Harrison Ford. Slowem, przychodzę przygotowany i z darami. 1. Tinder ma “secret rating”, czyli obiektywna ocenę Twojej atrakcyjności Wiem, że nie chcesz tego usłyszeć, ale to nie Twoi znajomi, ani nawet nie Ty, wiesz lepiej, czy jesteś atrakcyjny/-a, tylko Tinder – dzięki zagregowanym danym z reakcji tysięcy użytkowników na Twoją osobę. Tinder wyciąga średnią – wynik, będący ekwiwalentem Twojej atrakcyjności, który powstaje w wyniku masowego głosowania na zasadzie “hot or not”. Czyli mądrość tłumu + big data. Ten wskaźnik to tzw, Elo Score (nawiązanie do oceny umiejętności graczy w szachach; kto wpadł na to, żeby połączyć Tindera z szachami…?). Nie jest dostępny publicznie. Siedzi “w bebechach” aplikacji i chyba dobrze, że go nie znasz, bo mogłoby to zaprowadzić Cię na kurację do Ciechocinka. Poza tym CEO Tindera, Sean Rad, podkreśla, że to nie tyle wskaźnik “atrakcyjności”, co “pożądania”. Jeśli to jakieś pocieszenie… Jako ciekawostka, jeden z dziennikarzy magazynu Fast Company otrzymał dostęp do swojego wskaźnika pożądania. Czeka na Ciebie w Ciechocinku. 2. Tinder dysponuje toną informacji na Twój temat Dziennikarz Guardiana poprosił Tindera o udostępnienie posiadanych przez nich o nim informacji. Wysłali mu 800 stron danych. Osiemset stron dot. 1 użytkownika. Na 50 milionów! Jeżeli używasz Tindera, to algorytm zagregował dane o lokalizacjach, w których bywasz, o Twoich zainteresowaniach (przez API Facebooka), pracy i zajęciach, gustach muzycznych (Spotify), zdjęciach i ulubionych potrawach (Instagram). Witaj w świecie big data. Pytanie, czy jest to zaskakujące biorąc pod uwagę tony danych, które zostawiamy na co dzień w social media i w naszym cyfrowym śladzie? Tinder przynajmniej daje nam szansę pójść z kimś do łóżka. Także może jest to warte pewnej ofiary. 3. Istnieje Tinder dla VIPów, do którego nigdy nie będziesz mieć dostępu I nazywa się Tinder Select. To ekskluzywny klub zarezerwowany tylko dla VIPów: celebrytów, bogaczy, supermodelek i ludzi pięknych, którzy cieszą się największym powodzeniem na Tinderze. (Spoiler alert: nie należę do nich). Wg dziennikarza Business Insidera, który testował Tinder Select, appka wygląda tak samo. Ba! To jest ten sam Tinder, ale pojawiają się w nim osoby z klubu z piękna, błękitną poświatą, podkreślającą ich boskość. I co najlepsze – algorytm nagina dla nich swoje reguły, bo cieszą się wielkim powodzeniem. 4. Najgorętsze wyniki z reguły wyświetlają się najpierw Prosta sprawa. Żeby utrzymać nasze zainteresowanie aplikacją i dać nam pozytywny motywator, algorytm Tindera zawsze na początku każdej sesji podsuwa nam osoby z wyższym wynikiem atrakcyjności. 5. Im częściej korzystasz z Tindera, tym wyższe masz szanse na match To również forma warunkowania instrumentalnego, którą twórcy Tindera wkodowali w algorytm swojej aplikacji. Chcą Cię od niej subtelnie uzależniać, bo im częściej będziesz z niej korzystać, tym większe ilości osób się wyświetlisz w okolicy = tym większe szanse na match. 6. Im częściej swipe’ujesz w lewo, tym niższe masz szanse na match Nie chodzi tylko o to, że jeśli wybierasz zawsze lewo, to nigdy nie połączysz się z nikim w parę. Algorytm Tindera po prostu nie lubi użytkowników, którzy są zbyt wybredni – jak ja. Dlaczego? Bo postrzega to jako spamerstwo albo bota. Działa to także w drugą stronę. 7. Teoria gier mówi: przesuwaj zawsze w prawo To hit. Swego czasu ukazał się szalony tekst w Buzzfeed, w którym autor – bardzo sensownie! – dowodzi, że zastosowanie podstaw teorii gier sprawdza się w przypadku Tindera. I nazwał to regułą“always swipe right”. Zawsze. Bez względu na wszystko. Jeśli jesteś facetem. Otóż przeglądanie profilu użytkowniczki zajmuje ok. 4 s, ale nie wiadomo, czy odwdzięczy się ona lajkiem. A więc może to być czas stracony. Przesuwanie automatyczne w prawo każdego profilu to ok. 0,7 s. A zatem opłaca się przeglądać tylko te profile, z którymi zostaliśmy połączeni w parę. — Ciekawostek jest więcej, a 5 dodatkowych przedstawiłem na moim live na vlogu, które możesz sprawdzić tutaj:…i które zostaną rozwinięte jeszcze w kolejnych odcinkach dot. psychologii Tindera… i sposobów na wykorzystanie jego mechaniki w sposób niekonwencjonalny. Tymczasem pamiętaj, żeby przesuwać zawsze w prawo.
Tinder. Tinder is a fun way to connect with new and interesting people around you. Swipe right to Like or left to Pass on the people Tinder recommends. If someone likes you back, it’s a match! Chat with your matches and get to know them inside of Tinder. Tinder. See this content immediately after install. Get The App.
Tinder to bardzo popularna aplikacja do znalezienia partnera lub poznania ludzi i umówienia się na spotkanie lub konkretne spotkanie seksualne, ale wszystko to będzie zależało od specyfikacji każdego dana osoba wchodzi do sieci, aby utworzyć profil na Tinderze, musi skonfigurować swoją biografię w zależności od swoich upodobań i biorąc pod uwagę cechy cech, których szuka i które ludzie, którzy ukrywają swój wiek w swoim profilu na Tinderze i inne cechy, podobnie jak inni, którzy się tym zajmują wyjaśnij wszystkie swoje upodobania w biografii żeby nie musieć źle się bawić, bo ludzie, z którymi pasują, znają już ich ten sposób stworzono rodzaj kodu lub sygnału, aby przekazać określone informacje i aby aplikacja nie zamykała konta. Wielu użytkowników ma pewien sentyment do konsumpcji marihuany i dlatego szuka osoby, która podziela ten sam gust. Kod 420 i 710 Została w tym celu stworzona, ale znacznie lepiej wyjaśnimy to oznacza 420 na Tinderze?Jeśli korzystasz z Tindera i zdarza się, że natknąłeś się na kilka profili, które mają w biografii numer 420, to z jednego konkretnego powodu. Ta osoba wprowadziła kod 420, aby ludzie wiedzieli, że pali umieszczenia kodu 420 w biografii Tindera jest znalezienie osób, które chcą umówić się na randkę i dzielić jointa. Ale prawdopodobnie się zastanawiasz Dlaczego używają numeru 420? Chodzi o to, że istnieje na to historyczne 420 wynika z faktu, że na poziomie międzynarodowym w miesiącu kwietniu, który odpowiada miesiącowi 4, a konkretnie 20 dnia obchodzony jest lub uznawany międzynarodowy dzień marihuany, dlatego 420 jest synonimem 710 pochodzi z Tindera i innych platform cyfrowych?Kody do wyrażania niektórych informacji lub przesyłania określonej wiadomości w sposób zaszyfrowany nie są używane tylko w Tinderze. Tinder nie jest jedyną aplikacją do flirtu, istnieją inne darmowe alternatywy dla flirtu, a na tych platformach kody używane w Tinderze mają to samo znaczenie i to samo dzieje się w odwrotny ten sposób wykazano, że znaczenie numeru 710 na Tinderze jest takie samo, jakie będzie miało znaczenie na każdej innej platformie cyfrowej. Jeśli znajdziesz profil o numerze 710 oznacza to samo co 420, ta osoba jest dotknięta marihuaną i szuka kogoś, z kim mogłaby podzielić się swoim biorąc pod uwagę, że 420 stał się tak popularny i prawie każdy zna jego znaczenie, aby wprowadzić w błąd i nie mieć bezpośredniego pieczęci na smak marihuany, są osoby, które decydują się na użycie 710 w odniesieniu do 10 lipca, a to właśnie 10 lipca jest upamiętniany lub obchodzone na podstawie honorowy koncentrat to znaczy znaleźć te liczby na profilach Tindera?Jeśli zdecydowałeś się na korzystanie z Tindera, musisz być bardzo ostrożny, jest to aplikacja, której nieodpowiedzialne użycie może być ryzykowne. W taki sam sposób, jak wielu użytkowników Używają numerów 420 i 710 na swoich profilach Tinder, aby znaleźć osoby Z którymi mogą palić marihuanę, są osoby o innych zamiarach i podejmują się zadania stworzenia fałszywego profilu, więc jeśli natkniesz się na liczby 710 i 420 już wiesz, jakie gusta ma ta osoba, ale jeśli trafisz na fałszywego profil Musisz to zgłosić, aby uniknąć problemu.
Swipe right for 420: The Secret Code of Cannabis-Lovers on TINDER! Uncover the meaning behind the infamous 420 and its significance in the world of online da
Zasady działania Tinder po trzech wcześniejszych artykułach na temat tej aplikacji powinny być Ci już znane. W tej części bliżej się im przyjrzymy i dokładnie przedstawimy każdą z nich. Dzięki temu Tinder nie będzie miał już przed Tobą żadnych tajemnic i w pełni będziesz móc wykorzystywać jego możliwości. Zasady działania Tinder, to kolejny artykuł z serii, która ma przybliżyć Ci zasady działania tej aplikacji. Jeżeli dopiero zaczynasz swoją przygodę i ominęły Cię wcześniejsze artykuły, przeczytaj je zanim zaczniesz stosować się do wskazówek wskazanych w tym tekście. Linki do tekstów: Sekrety aplikacji Tinder, Konfiguracja aplikacji Tinder, Spersonalizuj swój profil Tinder Zasady działania Tinder Zasady działania Tinder, jak już wspominaliśmy we wcześniejszych artykułach są banalnie proste. Tinder to aplikacja umożliwiająca poznawanie nowych osób. Jest to aplikacja randkowa, jednak jeżeli nie szukasz przygód i tak możesz tam poznać wiele ciekawych osób i nawiązać wiele nowych znajomości (np. za granicą możesz w ten sposób poznać kogoś, kto oprowadzi Cię po mieście). Matchowanie Najważniejsza z zasad Tindera to tzw. “matchowanie”. Nie jesteś w stanie rozpocząć rozmowy z drugą osobą dopóki się nie “zmatchujecie”, czyli nie dobierzecie się w parę. Dzięki temu unikasz straty czasu na rozmowy z osobami, które Ci się nie podobają, nie zainteresowały Cię swoim opisem, lub znajdują się z dala od Ciebie i nie masz ochoty na tak dalekie podróże. Jak działa parowanie? Zasada działania jest niezwykle prosta. Na ekranie głównym swojej aplikacji wyświetlają Ci się zdjęcia proponowanych osób, które spełniają Twoje kryteria. Oceniasz je według własnego uznania. Oznaczasz osoby, które Ci się podobają i odrzucasz te, które nie. Jednocześnie Twój profil wyświetla się jako propozycja u tych osób. W momencie, w którym wybrana przez Ciebie osoba również “polubi” Twój profil otrzymasz powiadomienie o połączeniu. Możesz od razu rozpocząć rozmowę lub wrócić do ekranu “matchowania”. Ocenianie profili Swoje propozycje w aplikacji Tinder możesz oceniać na dwa sposoby. Jeżeli dana osoba Ci się nie podoba możesz to wyrazić za pomocą przesunięcia jej zdjęcia w lewo lub kliknięcia przycisku “X”. Osoba, która została oznaczona w ten sposób już nigdy nie pojawi się w Twoich propozycjach, dlatego dobrze się zastanów, czy chcesz to zrobić. Pomóc w podjęciu decyzji może Ci dokładniejsze zapoznanie się z jej profilem. W tym celu wystarczy, że “tapniesz” jej zdjęcie, żeby wyświetlił Ci się jej pełen profil, ze wszystkimi zdjęciami, opisem oraz profilem Instagram (jeżeli ma go podłączonego pod swoje konto) włącznie. Jeżeli po zapoznaniu się z dokładnym profilem Twoje zdanie się nie zmieniło, użyj przycisku “X”, a osoba zniknie z Twoich propozycji. Przesunięcie zdjęcia propozycji w prawo lub “tapnięcie” zielonego serduszka powoduje sytuację odwrotną. W ten sposób wyrażasz to, że dana osoba Ci się podoba i chcesz mieć możliwość porozmawiania z nią. Jeżeli ona także wyrazi taką chęć, będziecie mogli rozpocząć rozmowę. Ale uważaj! W darmowej wersji aplikacji masz ograniczoną liczbę osób, które możesz oznaczyć serduszkiem. W momencie, gdy przycisk stanie się szary, będziesz musieć odczekać jakiś czas do jego ponownego użycia. Super Like! Super Like to opcja, z której możesz skorzystać tylko raz dziennie! Dzięki niej, możesz wysłać wybranej osobie powiadomienie z prośbą o rozmowę, nawet jeżeli ona jeszcze nie wyraziła zdania na Twój temat. Robisz to przesuwając zdjęcie swojej propozycji do góry lub wciskając przycisk niebieskiej gwiazdki. Jeżeli robisz to po raz pierwszy wyświetli Ci się stosowne powiadomienie. Twoje dopasowania Wszystkie Twoje dopasowania znajdziesz w jednym miejscu. Wystarczy, że na głównym ekranie aplikację klikniesz chmurkę symbolizującą rozmowę znajdującą się w prawym górnym rogu. Na ekranie, na który przeniesie Cię kliknięcie znajdziesz swoje wszystkie nowe dopasowania oraz archiwum rozmów. Wystarczy, że klikniesz awatar swojej pary, żeby móc kontynuować lub rozpocząć nową rozmowę! Stwórz swoje własne pikantne historie!Zmysłowe akcesoria i zabawki, które urozmaicą i dodadzą pikanterii w Twojej sypialni! Kliknij baner i sprawdź nasz sklep z Pikantnymi Gadżetami dla kobiet i par: Tym artykułem kończymy serię wprowadzającą i przedstawiającą zasady działania Tinder. Aplikacja daje naprawdę dużo możliwości poznawania wielu ciekawych osób i mamy nadzieję, że wiedza, którą tu przekazaliśmy znacząco poprawi Twój komfort użytkowania aplikacji. W kolejnym artykule przedstawimy kilka trików i porad, które znacząco poprawią Twoje szanse na znalezienie nowych dopasowań!
Go beyond your social circle and connect with people near and far. You’re about to have the best online dating experience — all you need are some good pics and a solid bio to stand out.
Jak działa Tinder? Tej nie lubię, tej nie pocałuję TOMASZ HOLODJak działa Tinder? Od momentu zainstalowania Tindera do umówienia się na kawę minęły dwie godziny. Można szybciej? Pewnie tak, na pewno jednak poszło łatwo i jakoś tak bezstresowo. Pytanie, czy nie za łatwo? Dalsza część artykułu to jest Tinder? Tinder to smartfonowa aplikacja, z której codziennie korzysta 50 milionów ludzi na świecie. Dużo, prawda? Co prawda, pod tym względem daleko jej do Facebooka, choć ma z nim wiele wspólnego. Tinderowcy instalują ją w jednym celu – znalezienia pary. Do kawy, wyjścia do kina czy... stworzona pod koniec 2012 roku przez Seana Rada, Justina Mateena i Jonathana Badeena, studentów Uniwersytetu Południowej Karolina, opiera się na prostych zasadach. Z Facebooka importuje zdjęcia, polubione strony, wiek, dane o lokalizacji. Znajdziemy ją na aplikację z AppStore lub Google Play . Kiedy już się zalogujemy na Tinderze możemy polubić lub odrzucić zdjęcia – a także bezpośrednio osoby, znajdujące się w promieniu kilku kilometrów. Wszystko wedle ustawień określających interesujący nas zakres wiekowy i preferencje seksualne. Jeśli polubiona przez nas osoba, także zdecydowała przesunąć nas w prawo, mamy „match”, czyli parę i wolną drogę do, właśnie czego? Tinder przyszedł do nas zza oceanu z opinią aplikacji oferującej szybki seks. - Odpowiedzią na wszystko jest miłość, ale w oczekiwaniu na odpowiedź seks stawia nowe pytania – powiedział Woody czego więc służy Tinder?, kto z niego korzysta?, czy to naprawdę działa i dlaczego się tego wstydzimy?Jak działa Tinder? Bo to się zwykle tak zaczyna...- Tinder to wyszukiwarka seks-partnerów? Nieprawda. W Polsce pokutuje stereotypowe myślenie, że przez internet nie można rozpocząć zdrowej, normalnej relacji, że trzeba być desperatem i przegranym życiowo. Jaka różnica czy wpadniesz na kogoś w tramwaju czy w aplikacji? Kluczowe jest to, co zrobimy z tym później – mówi Paweł, 29-latek, który interesuje się mediami społecznościowym. O Tinderze dowiedział się z amerykańskich z Poznania Tindera pokazał znajomy. - Kiedyś miał, ale odinstalował, choć ciągle do niego powraca. Trudno się dziwić, na Tinderze jest wiele więcej ciekawych dziewczyn. Jeśli szukasz i oczekujesz czegoś zmysłowego i wyjątkowego, to znajdziesz zarówno dobre wariatki jak i osobowości, które absolutnie nie będą cię działa Tinder? Tinder jest dostępny w 24 wersjach językowych, także w polskiej. Trudno się dziwić, w 38-milionowym kraju znajdzie się przecież trochę samotnych, którzy chcą spotkać kogoś nowego, wyjść z domu, zmienić otoczenie. Maslow mówił o potrzebach szacunku, uznania i przynależności człowieka, oraz tych najpotrzebniejszych – fizjologicznych, w tym potrzeby seksu. Szukamy więc możliwości ich realizacji, a gdzie to robić, jeśli nie w sieci, w której spędzamy większą część naszego czasu. Na real pozostaje znacznie Życie uległo digitalizacji. Dla młodych ludzi to norma. Egzystują w sieci, gdzie budują swoją tożsamość - mniej lub bardziej alternatywną do rzeczywistej. Internet daje dostęp do nieograniczonej liczby osób bez konieczności ich rzeczywistego poznawania co jest czaso i energochłonne. Internet eliminuje w nas także lęk towarzyszący realnym spotkaniom oraz minimalizuje konsekwencje ewentualnego odrzucenia. Być może w przyszłości, jakiś dziennikarz zada pytanie: "Dlaczego ludzie decydują się na poszukiwanie partnera na wspólne wyjście do kina, na kawę, czy do seksu bez pomocy internetu?" – mówi psycholog i seksuolog Krzysztof Tryksza z parze z tym poglądem idzie Katarzyna Kucewicz, psycholożka z warszawskiego centrum psychoterapii - To naturalna kolej rzeczy. Ludzie wolą z niej korzystać z dwóch powodów: braku czasu i energii na poszukiwana tradycyjne albo z nieśmiałości. Jak działa Tinder? Wbrew popytom na samotnośćInteresujący mnie przedział wiekowy ustawiłem na zakres od 20 do 30 lat, interesująca płeć: kobieta. O seksie raczej nikt nie mówi otwarcie. Rubryka „o sobie” Tinderowców ogranicza się do enigmatycznych kilku zdań charakterystyki. Konkretnych portretów w rodzaju „minimum 190 cm, inne kandydatury odrzucam” czy „nie szukam chłopaka, chcę się tylko dobrze bawić” jest mniej. W konwersacjach staram się być naturalny, czasami rozmowa ucina się po kilku zdaniach – „sparowanie” można wyłączyć, nasz wcześniejszy „match” nie jest już aktywny i osoba nie może do nas pisać. Tinderowcy chcą porozmawiać, opowiedzieć o sobie, pracy, hobby. Jeżeli po wymianie kilku zdań jest w porządku, wyjście na kawę czy drinka masz w kieszeni. - To jest trochę jak siedzenie przed fontanną i obserwowanie dziewczyn w letnich sukienkach. Człowiek siedzi, patrzy, a czasami wzrok się spotka i wiadomo, że można podejść. Tylko kto ma dzisiaj czas żeby siedzieć przy fontannie? – kontynuuje dzięki Tinderowi świat wirtualny spotyka się z tym realnym. Piwa nie da się przecież wypić przez telefon. - To pociąga i roznosi się pocztą pantoflową pociąga. Internetowe randkowanie ma to do siebie, że niesie za sobą erogenny pierwiastek niepewności. Rzeczywistość, spotkanie bardzo szybko to weryfikuje – dodaje działa Tinder? Nie mam czasu, a tak chciałbym miećBrak czasu, codzienne obowiązki, wygoda - to w uproszczeniu kieruje użytkownikami Tindera. Paweł nieświadomie zwraca uwagę na wspomnianego już Maslowa - To też jakaś forma dowartościowania się. Nie jest super ze świadomością, że podobasz się ładnej dziewczynie?- Tinder idealnie wpisuje się w kulturę wygodnej konsumpcji, w której potrzeby zaspokajane są bez zbędnego odraczania, najlepiej natychmiast w dodatku bez nieprzyjemnego napięcia – stwierdza Tryksza. Katarzyna Kucewicz broni jednak Tinderowców. - Nawet jeśli poznajesz kogoś klikając "like" pod zdjęciem, to może jest to wygodne poznanie, ale czy związek będzie wygodny? Tinder to szybki początek, ale reszta dzieje się już w realu, gdzie mamy tradycyjne reguły i zasady, na szczęście. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
The code 420 is because internationally in April corresponding to month 4, specifically the 20th is celebrated or recognized the International Day of marijuana, hence the 420 is synonymous with marijuana. Where does the 710 come from within Tinder and the other digital platforms?
Przygotowałam dla Ciebie listę TOP15 najbardziej popularnych piosenek na dzień Zobacz najpopularniejszą muzykę na YouTube, może coś przypadnie Ci do gustu?Muzyczna lista przebojów YouTube to nie tylko platforma wideo. Dla wielu z nas to przecież także odtwarzacz muzyki 🎧. Zobaczcie, czego obecnie najchętniej słuchamy my, Polki i przebojów, najpopularniejsze - Wakacje (Official Video) ft. Topky - Dawaj mi pyska (Oficjalny Teledysk) - BRUCE 🤠🤠🤠 ft. White 2115, Kuqe 2115, Flexxy 2115Pozostałe przeboje, które wpadły Polakom w ucho: SWAG - NIECH CHWILA TRWA (Official Video Clip) - Tinder 2 [official video] - Pogoda, drinki, / gibbs - - Melodia Ta (Official video) I MŁODZI Magdalena Narożna - Coraz bliżej (Oficjalny teledysk) - Dziel i rządź (prod. 4Money) - MŁODY MA TO feat. Żabson, ft. Polski Bandyta - KUCHNIA POLSKA (prod. BeMelo) - anyżowe Pem - BLOK ft. Young MULTI ft. White Widow - OSCAR [Official Video]Posłuchaj także:Lista przebojów, notowanie KONIECZNIEAutostrady w Polsce: Ile mają kilometrów? Czym jest lista przebojów?Lista przebojów Youtube to zbiór najbardziej popularnych piosenek. Na liście znajdziesz najnowsze piosenki artystów polskich i zagranicznych. Lista przebojów zawiera te piosenki, których Polacy słuchają najczęściej i najchętniej. Sprawdź, czy muzyka znajdująca się na liście odpowiada Twojemu gustowi. Każdego utworu muzycznego, będącego w rankingu, posłuchasz w serwisie YouTube. Wybranej piosenki możesz posłuchać, bez opuszczania naszej przeboje na dziśUwielbiasz muzykę? Gdzie słuchasz ulubionych piosenek? Czy znalazłeś na liście przebojów jakąś muzykę do posłuchania dziś? Jesteś zaskoczony tym, czego obecnie słuchają Polki i Polacy, jakie są ich przeboje? Coś wpadło Ci w ucho? Koniecznie zostaw nam słuchania muzyki!Nowa jakość dźwiękuMateriały promocyjne partnera
Ons tinder co to znaczy. Home » Tinder. Tinder is a free-to-use dating app used by millions of people click here — including cougars. In this guide, I want to show you how to find cougars on Tinder the easy way. Then, whatever age you are, enter nos into your Tinder profile. Plus, it means you may miss out on a smoking hot year-old.
Tinder to aplikacja, która od kilku lat umożliwia singlom (i nie tylko) zawieranie nowych znajomości. Tinder może bowiem służyć nie tylko do poznawania potencjalnego ukochanego/ukochanej, ale i ciekawych ludzi mieszkających w pobliżu bądź, do czego przyznaje się część użytkowników, do zawierania znajomości na jedną noc. Przeczytaj, co to jest tinder i dowiedz się, jak działa aplikacja. Z Tindera korzysta nieco ponad 3% Polaków. Spis treściTinder: co to jest?Tinder: jak działa?1. Logowanie2. Zdjęcia i opis3. Pozostałe preferencje profiluUstawienia płci na Tinderze4. Ustawienia konta5. Wybór partneraCzy kobietom jest na Tinderze łatwiej?Tinder Plus i Tinder GlodDla kogo jest ta aplikacja? Tinder to aplikacja, która powstała w 2012 roku z inicjatywy pięciorga przyjaciół: Seana Rada, Chrisa Gulczynskiego, Joe Munoza, Jonathana Badeena i Whitney Wolf. Z angielskiego "tinder" oznacza "podpałkę", "punkt zapalny" i tak też ma działać aplikacja: rozpalać znajomości. Tinder: co to jest? Tinder to aplikacja randkowa dostępna dla systemów operacyjnych Android i iOS. Choć wydawałoby się, że na randki chcą się umawiać tylko single, okazuje się, że nie tylko oni z Tindera korzystają. Jak wynika z badania przeprowadzonego w 2017 roku przez agencję badawczą IRCenter1, tylko 58% użytkowników Tindera jest stanu wolnego, kolejne 4% stanowią rozwodnicy. A reszta? Aż 22% osób korzystających z aplikacji pozostaje w związku małżeńskim, a 19% - w związku partnerskim. 30% wszystkich użytkowników Tindera jest matką lub ojcem. Co więcej, aplikację Tinder na swoje komórki ściągają przede wszystkim osoby mieszkające w średnich i dużych miastach, największą grupę stanowią najmłodsi - 48% wszystkich korzystających z Tindera to osoby w wieku od 18 do 24 lat. Mieszkańcy wsi stanowią z kolei 13% użytkowników aplikacji. Z badania, które, co warto dodać, przeprowadzono wyłącznie wśród Polek i Polaków (próba wynosiła 2100 osób), wynikło również, że z Tindera korzystają ludzie ambitni, nowocześni. Ci, którzy nie boją się w swoim życiu zmian i chętnie podejmują nowe wyzwania. Wśród użytkowników Tindera przeważają mężczyźni - stanowią 55% wszystkich osób korzystających z aplikacji. W wersji podstawowej Tinder jest bezpłatny, co zapewne pomogło mu w zdobyciu tak ogromnej liczby użytkowników - w roku 2018 Tinder miał już ponad 20 miliardów par na liczniku. Jak to możliwe, skoro na całym świecie żyje "tylko" 7 miliardów ludzi? Otóż, na Tinderze sparować się można z wieloma osobami, więc tak naprawdę jedna osoba może mieć nawet kilkaset par. Jednak od sparowania na Tinderze do nawiązania znajomości w tzw. realu droga daleka. Dlaczego i jak to działa? Czytaj też: Na czym polega sexting, czyli wysyłanie gorących SMS-ów? Tinder: jak działa? 1. Logowanie Korzystanie z Tindera nie powinno sprawić kłopotu żadnej osobie, która na co dzień korzysta z internetu. Interfejs aplikacji jest bardzo przejrzysty. Zaczynamy oczywiście od rejestracji, a później - logowania. Dotychczas, aby założyć konto na Tinderze trzeba było mieć również konto na Facebooku (warto tu zaznaczyć, że mimo logowania przez ten portal społecznościowy, aktywność na Tinderze nie jest w żaden sposób odnotowywana na Facebooku, nie ma się więc co martwić o to, że "znajomi nas podpatrzą"). Od niedawna można się rejestrować na Tinderze również za pomocą numeru telefonu, konto na FB nie jest więc niezbędne. 2. Zdjęcia i opis Po zalogowaniu na Tinderze przechodzi się do edycji swojego profilu. Pierwszy krok to dodanie zdjęć, które wydają się najważniejszym elementem tego serwisu - przeglądając profile potencjalnych randkowiczów i randkowiczek, użytkownikowi najpierw rzuca się w oczy duże zdjęcie danej osoby. Oczywiście zdjęcia można też nie dodawać, ale wtedy szanse na podryw są znikome. Niektórzy nie dodają swoich zdjęć, a ilustracje, animacje, mamy, za to swoje fotografie obiecują przesłać w prywatnej dyskusji. Tinder sam podpowiada, które zdjęcia dodać - zaciąga je z profilu danej osoby na Facebooku, ale łatwo (jednym klinięciem) można kilka lub wszystkie z nich usunąć bądź dodać swoje zdjęcia spoza popularnego serwisu społecznościowego. Co więcej, możliwe jest również skorzystanie z funkcji Smart Photos, która sama wybierze, jej zdaniem, najlepsze zdjęcia danej osoby z FB i wyświetli je jako pierwsze. Po zdjęciach przychodzi kolej na opis swojej osoby - również nieobowiązkowy, ale, zwłaszcza jeśli dowcipny czy intrygujący, zwiększający szanse na poznanie drugiej połówki. W opisie można napisać o swoich zainteresowaniach, cechach charakteru, o tym, czego szuka się w drugiej osobie, a czego zdecydowanie nie. To także miejsce, by zaznaczyć cel swojej bytności na Tinderze: czy jest nim znalezienie partnera/partnerki, a może tylko znajomych do spotkań koleżeńskich, bądź kochanków na jedną noc albo do szaleństw jako swingersi bądź w związku poliamorycznym. Wyobraźnia użytkowników Tindera nie zna w tym zakresie granic. Czytaj też: Jak utrzymywać związek na odległość? 3. Pozostałe preferencje profilu Tinder umożliwia również dodanie, zaraz po opisie, swojego miejsca pracy (które automatycznie zaciąga się z Facebooka, więc aby nie udostępniać tej informacji, należy ją ze swojego profilu usunąć), na podobnej zasadzie pojawia się też informacja o ukończonych szkołach - jeśli nie chcemy jej udostępniać, także konieczne jest jej osobne usunięcie. Jeśli konto na FB użytkownika Tindera jest połączone z jego kontem instagramowym, również i zdjęcia z aplikacji Instagram będą widoczne w profilu. Tak jak i powyżej, możliwe jest usunięcie tego powiązania. Dodatkowo użytkownik Tindera może zaznaczyć swoją ulubioną piosenkę oraz dodać ulubionych wykonawców z aplikacji Spotify. W ustawieniach "kontrola mojego profilu" możliwe jest zaznaczenie, że nie chcemy, by inni użytkownicy widzieli nasz wiek i odległość, w jakiej od nich przebywamy. Czytaj też: Czym jest aplikacja Snapchat i dlaczego z niej korzystamy? Ustawienia płci na Tinderze Edycja profilu na Tinderze wymaga również określenia swojej płci. Polki i Polacy mają do wyboru na razie dwie: kobietę bądź mężczyznę, jednak w Hiszpanii, Francji, Niemczech i Australii wprowadzono, po konsultacjach z przedstawicielami społeczności LGBT+, możliwość wpisania także innych płci. Twórcy Tindera chcieli zaznaczyć, że osoby niebinarne, transpłciowe również są mile widziane jako użytkownicy aplikacji. Wystarczy zamiast "kobiety" lub "mężczyzny" wybrać "więcej" i tam wpisać swoją płeć. Tego rozwiązania nie wprowadzono jeszcze w Polsce, ale niedługo powinno się ono pojawić i u nas. 4. Ustawienia konta Wszystkie powyższe dane wprowadza się w "edycji profilu" - gdy zostaną zapisane, można przejść do "ustawień". W ustawieniach dokonuje się wyboru płci poszukiwanego partnera - zgodnie z tym wyborem aplikacja będzie pokazywała mężczyzn lub kobiety bądź mężczyzn i kobiety - swoje potencjalne drugie połówki może tam więc znaleźć każda osoba, bez względu na orientację seksualną. Następnie ustawia się odległość, w jakiej ma się od poszukującego/poszukującej znajdować jego/jej potencjalna/-y partner/-ka. W wersji bezpłatnej odległość ta może wynosić do 161 km. Kolejny krok to zakres wieku, w jakim ma być szukana osoba - wynosi on od 18 do 55. Z kolei odznaczenie automatycznie zaznaczonej opcji "pokazuj mój profil na Tinderze" sprawi, że kolejne osoby nie będą już widziały profilu, jednak nadal będzie możliwe rozmawianie z wcześniej dobranymi parami. Czytaj też: Zdrada emocjonalna - jak się w porę zorientować, co się dzieje? 5. Wybór partnera Po przejściu przez wszystkie ustawienia (co trwa dosłownie kilka minut) można w końcu wybrać swojego partnera. Wystarczy kliknąć ognik widoczny na środku ekranu i zacząć łowy. Tinder pokazuje dokładnie te osoby, które odpowiadają zaznaczonym wcześniej preferencjom: danej płci, w konkretnej odległości i oczekiwanym wieku. Jeśli ktoś się nam spodoba, wystarczy przesunąć palcem po ekranie w prawo lub zaznaczyć serduszko, jeśli odrzucamy danego kandydata czy kandydatkę - przesuwamy w lewo bądź wybieramy czerwony krzyżyk. Co ważne, wybrana osoba nie wie, że ktoś zaznaczył ją jako swoją parę do czasu, aż sama też, kiedy prędzej czy później, nie zobaczy profilu osoby, która też ją wybrała i nie wybierze opcji w prawo. Wtedy obie osoby otrzymują informację: "gratulacje, masz nową parę" i od tego momentu mogą zacząć pisać do siebie na Tinderze wiadomości. Jeśli jedna osoba zaznaczy drugą bez wzajemności, ta druga się o tym nie dowie. Chyba że wyślemy jej superlajka - w wersji podstawowej każdy użytkownik może go wysłać go jeden raz dziennie, ale dzięki niemu druga osoba, nawet jeśli nas nie polubiła, od razu widzi, od kogo takiego superlajka dostała. Jeśli również zapała entuzjazmem do osoby wyrażającej jej w ten sposób sympatię, może szybko odwdzięczyć się, przesuwając palcem w prawo. Wymiana wiadomości na Tinderze bardzo przypomina towarzyszącą Facebookowi aplikację Messenger, tylko w nieco bardziej surowej wersji. Dobór pary nie oznacza jednak, że dojdzie do spotkania w rzeczywistości - nie zawsze którakolwiek z osób z pary ma odwagę napisać do drugiej, czasem partnerzy umawiają się tylko na jednorazowe spotkanie - nie ma tu żadnej zasady. Niektórzy mają nawet po kilkaset par, ponieważ wolą zaznaczyć daną osobę, a później ewentualnie zrezygnować ze znajomości. Czytaj też: Chemia miłości - co się dzieje w organizmie w czasie zakochania? Czy kobietom jest na Tinderze łatwiej? Choć cywilazacja Zachodu uchodzi za najbardziej "równouprawnioną", a w kwestii relacji damsko-męskich dużo się zmienia, często nadal pokutuje przekonanie, że to mężczyzna powinien być stroną starającą się o nawiązanie znajomości. Na Tinderze kobietom łatwiej uzyskać polubienia, mężczyźni częściej piszą do nich wiadomości. Eksperyment w tej aplikacji przeprowadzili twórcy kanału whetever na YouTube. Utworzyli fikcyjne konto bardzo atrakcyjnej kobiety i bardzo atrakcyjnego mężczyzny - jakie były rezultaty? Zobaczcie sami! Tinder Plus i Tinder Glod Tinder w wersji podstawowej jest bezpłatny, istnieje też możliwość wykupienia opcji Tinder Plus lub Tinder Gold. Tinder Plus (koszt 70 zł za miesiąc) znosi limit dobowego przyznawania lajków, czy też raczej "przesuwania w prawo" - choć ten limit i w wersji podstawowej nie jest mały - wynosi bowiem 100 polubień. W opcji Tinder Plus znika również ograniczenie związane z odległością od drugiej osoby - partnerów można szukać i na drugim końcu świata. Można też anulować dokonany wcześniej wybór i raz w miesiącu wykorzystać darmowy boost, czyli opcję, która na 30 minut czyni daną osobę super widoczną w okolicy - przez ten krótki czas profil wyświetla się nawet o 60% większej liczbie użytkowników niż w wersji standardowej. Tinder Gold to wersja z wszystkimi możliwymi opcjami, kosztująca 150 zł miesięcznie. Co dzięki niej się otrzymuje? Powiadomienie o każdorazowym polubieniu profilu, informację o tym, ile osób do tej pory polubiło dany profil i kim dokładnie te osoby są - użytkownikowi wyświetla się cała lista wielbicieli. Od razu może zobaczyć profil każdego z nich i wybrać "prawo" lub "lewo". Właściciel/-ka konta Tinder Gold dziennie może rozdać nawet 5 superlajków. Z subskrypcji Tinder Plus lub Tinder Gold można zrezygnować już po pierwszym miesiącu - trzeba ją jednak anulować, ponieważ inaczej przedłuży się ona automatycznie. Czytaj też: Czy millenialsi są uzależnieni od nowych technologii? Dla kogo jest ta aplikacja? Do Tindera przylgnęła opinia aplikacji, która skutecznie służy zawieraniu krótkich znajomości, ale osobom szukającym trwałego związku może być już trudniej. To nie do końca prawda - aplikacja jest narzędziem demokratycznym, do której, przynajmniej w wersji bezpłatnej, większość osób ma swobodny dostęp. Ludzie są różni, więc i różne cele można za pomocą Tindera osiągnąć. Znajdą się i tacy, którym zależy na znalezieniu swojej drugiej połówki już na stałe. Źródła: 1. Dostęp do badania na stronie:
CsthE3Z.